Tynki renowacyjne – charakterystyka
Renowacja obiektów historycznych nie należy do zadań łatwych. W ich przypadku wykluczone jest korzystanie ze środków oraz materiałów dostępnych w marketach ogólnobudowlanych, bowiem zdaniem ekspertów ich wykorzystanie może nie tylko negatywnie odbić się na ogólnej prezencji takiej budowli, ale także, a może przede wszystkim, sprawić, że utraci ona swoją integralność strukturalną, jej poszczególne elementy zaczną ulegać osłabieniu, co z kolei bezpośrednio przełożyć się może na szybsze popadnięcie takiej budowli w ruinę. Jak temu zapobiec? Konserwatorzy z wieloletnim doświadczeniem rekomendują korzystanie z produktów suchych oferowanych przez producentów cieszących się doskonałą estymą w branży. Z naszych badań wynika, że konsumenci pragnący przywrócić pierwotne piękno zamkom, dworkom oraz budowlom mieszkalnym najczęściej sięgają po tynki renowacyjne.
Jest to w pełni zrozumiałe – na ich korzyść przemawia przede wszystkim łatwość aplikacji, zarówno przy nakładaniu w tradycyjny sposób manualny jak i przy wykorzystaniu zaawansowanych urządzeń znacznie usprawniających całość procesu. Należy także nadmienić, że wysokiej jakości tynki renowacyjne wręcz idealnie nadadzą się do odnawiania murów zawilgoconych oraz zasolonych, a więc mogą być wykorzystane do przywrócenia pierwotnego piękna budowli, którą niejeden malkontent początkowo spisałby na straty. Producenci zadbali również o skrócony czas schnięcia, dzięki czemu tynk taki może być nakładany na duże powierzchnie jednego dnia, po czym zespół ekspertów może przystąpić do aplikacji kolejnej warstwy produktu po upływie niecałych 24 godzin, nie obawiając się że pierwotna powłoka będzie w dalszym ciągu mokra oraz nie będzie nadawała się do dalszej obróbki.
Bardzo dużym plusem tynków suchych, która to pojawia się niejednokrotnie na forach branżowych oraz w mediach społecznościowych jest ponadprzeciętnie wysoka ich przyczepność do każdego typu podłoża, co będzie doskonałą informacją przede wszystkim dla osób, które podjęły się odnawiania obiektu, którego stan zachowania można delikatnie określić jako „nienajlepszy”. Jeżeli podjęliśmy się relatywnie dużego projektu, nie musimy się także obawiać, że zakup odpowiedniej ilości tynku renowacyjnego pochłonie cały nasz fundusz inwestycyjny, bowiem produkt ten jest nie tylko wydajny, ale także duże jego opakowania nabyć można od renomowanych producentów w niewygórowanych cenach. Dość powiedzieć, że za dwudziestokilogramowe opakowanie wyrobu przyjdzie nam zapłacić, w zależności od tego na jakiego dostawcę się zdecydujemy, od czterdziestu do siedemdziesięciu złotych, co naszym zdaniem nie jest kwotą nadmiernie wyśrubowaną – z pewnością będzie w stanie pogodzić się z nią niejeden inwestor, a szczególnie taki, który planuje na odnowionym oraz odrestaurowanym budynku w niedalekiej przyszłości zarabiać. Pamiętajmy jedynie, że raz zakupione i otwarte opakowanie tynku suchego warto zużyć w przeciągu następnych sześciu miesięcy, tak aby nie utracił on przypadkiem swoich walorów użytkowych!